Witajcie!, dziś będzie z cyklu "nie marnuj jedzenia" i pogodzimy to najczęstszym cyklem "ale to pyszne" :P. Sprawa rozchodzi się o ser żółty, który jak wiemy jest pyszny tylko wtedy jak jest świeżo pokrojony/otwarty. Gdy nam zwietrzeje, przyschnie lub po prostu zapomnieliśmy o nim już nie jest tak delikatny i uwodzicielski. Dlatego też oto i pomysł na taki ser: aromatyczna pasta serowa z odrobiną pistacji, pieprzu i lubczyku. Na dodatek jest bardzo prosta w przygotowaniu a domownicy czy nawet goście z radością zjedzą kanapeczki z nią. Zapraszam do wypróbowania!
Dla 3-4 osób
Czas przygotowania: kilka minut + czas na ostygnięcie
Składniki:
Ok. 150g sera żółtego różnego pochodzenia
2 łyżki masła
130-150ml mleka
20 g pokruszonych pistacji
suszony lubczyk
pieprz czarny
mąka ziemniaczana
Przygotowanie:
1/ Ser drobno szatkujemy, zagotowujemy lekko mleko w garnku i stopniowo dodajemy poszatkowany ser jednocześnie energicznie mieszając rózgą.
2/ Po dodaniu sera, dodajemy masło, pistacje i przyprawiamy lubczykiem i pieprzem. Chwilę podgrzewamy a na koniec zagęszczamy mąką ziemniaczaną.
3/ Ostudzoną pastą smarujemy chleb. SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz