W chłodne wietrzne dni, gdy zmęczenie daje nam w kość, czasem szklaneczka dobrego trunku daje nam chwilę zapomnienia i otula niczym ciepły koc. Nie mam na myśli drogiego wysokoprocentowego trunku lecz piwo w sam raz na zimowe dni. Porter to ciemne piwo dolnej fermentacji charakteryzujące się głębokim smakiem palonych słodów jak też wyższą ilością alkoholu. Najlepiej pić je mocno schłodzone lecz ja na przekór temu mam propozycje na śliwkowego grzańca który rozgrzeje Was w mig :). Na pewno nie pożałujecie!
Dla 1 osoby
Czas przygotowania: Kilka minut
Składniki:
250ml piwa typu Porter bałtycki
1,5 łyżki powideł śliwkowych
1 łyżeczka miodu
szczypta gałki muszkatałowej
Przygotowanie:
1/ Zagrzewamy w małym garnku piwo, dodajemy powidła, miód i gałkę muszkatałową - mieszamy. Podgrzewamy do momentu przed zagotowaniem.
2/ Przelewamy do szklaneczki, SMACZNEGO!
Marnować porter to zbrodnia ale grzaniec wychodzi lepiej niż z jasnego piwa
OdpowiedzUsuń